Hejka
Nie było mnie bardzo, bardzo długo. Przepraszam, mimo tego że na pewno nikt nie zauważył. Jak na to teraz patrzę to widzę, że na tym blogu nie mam w ogóle czym pochwalić... Ciągle muszę was przepraszać.
Wracając ... Chcę znowu zacząć baletnicę. Codziennie wykonuję treningi ale muszę się teraz bardziej do tego przyłożyć. Dupa, nogi i brzuch. Chciałabym w wakacje mieć piękny, umięśniony brzuch. Do tego wieczorami będę biegała z moją koleżanką lub sama. Na razie nie chcę wiele obiecywać by znów nie musieć przepraszać.
Będę pisała teraz regularnie, kocham Was. xx
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz