Hej ♥
Przepraszam że ostatnio nie pisałam ale spowodowane to było moją chorobą. Już w poniedziałek wieczorem zaczęło mnie okropnie boleć ucho. Niestety musiałam przerwać dietę. Mama cały czas mnie pilnowała, kazała mi pić mleko z miodem które jest po prostu bombom kaloryczną. Ciągle dawała mi jakieś kanapki, tabletki, herbatę a ja po prostu umierałam z bólu. Nadal leżę w domu ale czuje się znacznie lepiej. Pewnie do końca tygodnia będę siedziała w domu. W sobotę jednak mam urodziny i pewnie pójdę z przyjaciółmi do galerii lub na pizzę. Oczywiście nie zrozumcie mnie źle. Pizza nie jest dla mnie :)
Jeszcze wczoraj dokładnie opracowałam mój plan. Moje cele porozkładałam co 2 tygodnie. Będzie to co środę. Myślę, że schudniecie 2 kilogramów w dwa tygodnie to dla motylka na prawdę nic trudnego. Ćwiczyć będę codziennie o określonej porze. Wszystko mam zaplanowane. Wyszło na to że mój cel końcowy czyli 38kg osiągnę 30 kwietnia. Boję się jednak że coś mi pójdzie nie tak. Potrzebne mi trochę wsparcia.
Kocham was xx
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz