Hejka motylki :)
Na blogu jednej z was znalazłam taką dietę i po prostu się w niej zakochałam *.*
Jest na prawdę genialna. Myślę, że efekty będą dość spore.
Zacznę ją od jutra ponieważ dziś zjadłam już 200 kcal.
Nie wiem czy zauważyliście, ale w opisie dodałam moje cele. Są podzielone tak średnio co 2-3 kg. Chciałabym spełniać je tak średnio co tydzień. W poniedziałek wyjeżdża nareszcie chłopak mojej mamy, więc w domu po południu nikogo nie będzie. Będę miała spokojnie dużo czasu na ćwiczenia. Muszę się teraz skupić chyba głównie na pośladkach. Może podzielę sobie to tak tygodniami ? Ale to jeszcze się zobaczy. Wczoraj nasłuchałam się opinii moich koleżanek z klasy na temat mojego płaskiego brzucha. To było całkiem miłe. Oprócz tego nic we wczorajszym dniu mnie nie ucieszyło. Walentynki to bezsensowne święto.
Na pewno sobie poradzisz z tą dietą. Jesteś silna. W każdym razie jestem z Tobą i trzymam za Ciebie kciuki. Będę tu wpadać;*
OdpowiedzUsuńhttp://perfect-and-skinny-barbie.blogspot.com/
Dziękuje kochana xx
Usuń